Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla
I chociaż w tym sezonie tak naprawdę to tylko jedna dolina – Wierchomla, to nie mamy na co narzekać. Urok tego miejsca wynagradza wszelkie niedociągnięcia (w tym przypadku niedociągnięciem jest brak połączenia między Wierchomlą i Szczawnikem). No cóż, na to wpływu już nie mamy – liczymy jedynie, że zarządcy stacji narciarskiej jak i terenów po stronie Szczawnika dogadają się i wkrótce znowu będziemy mogli jeździć po obu stronach.
Warun 110%
Tak oceniliśmy to co zastaliśmy na stoku i w najbliższym otoczeniu. Nie ma się do czego przyczepić. Słoneczko, mrozik, przygotowane trasy… A do tego SnowPark i PlayCross, które od tego sezonu są nowymi atrakcjami w Wierchomli. Snowpark to aż 500 m wyśmienitej zabawy dla każdego snowboardzisty. Tor PlayCoross, to natomiast 250-metrowy tor crossowy złożony z band i rollerów, na którym świetnie odnajdą się nie tylko dzieci, lecz także Ci, którzy poszukują większych wrażeń niż zwykłe ślizganie po stoku.
Co kto lubi
Podczas naszego wyjazdu każdy znalazł coś dla siebie. Narty, snowboard, przerwy z pysznymi przekąsami w barach, wygrzewanie buzi do słoneczka, szkolenie z instruktorem, miłe towarzystwo… Chyba, nie było osoby, która z Wierchomli wracałaby bez uśmiechu na twarzy. Dziękujemy.
Maxisport Team
